Polsko-niemiecka współpraca tenisowa między Głogowskim Towarzystwem Tenisowym a Tennisverein Kettenkamp.
Podsumowanie turniejów organizowanych przez GTT
To już kolejny nocny turniej tenisa ziemnego im. Andrzeja Vogta, rozegrany na kortach miejskich przy ulicy Wita Stwosza 1. Panie grały mecze singlowe, a panowie debel. Piątkowe opady deszczu przed godziną siedemnastą na pewno odstraszyły kilku zawodników. Na szczęście opady nie były tak obfite, aby zalać korty.
O godzinie 18.00 9 pań i 14 panów przystąpiło do gry. Tym razem mecze rozgrywane były do finału włącznie, ze względu na zapowiadane sobotnie opady. Były już turnieje nocne trwające do godziny 4.00, ale ten trwał do 5.00 w sobotę, i tylko mecz pań o trzecie miejsce ze względu na duże zmęczenie został przeniesiony na następną sobotę. Po rozegraniu 30 spotkań, najlepszą panią okazała się Dorota Rzepecka, na drugim Edyta Blida. Wśród panów najlepszą parą byli Krzysztof Ulikowski i Bartosz Sielicki , którzy w finale pokonali Wojciecha Skołozdrzego i Grzegorza Dziadulewicza. W walce o trzecie miejsce lepszą parą okazali się Tomasz Kiemona i Wiesław Ławrowski, którzy pokonali Mariusz Bajera i Mirosława Żmudę.
Wszystkie zawodniczki i zawodnicy od pierwszego do trzeciego miejsca otrzymali puchary ufundowane przez Głogowskie Towarzystwo Tenisowe , które również zadbało o regenerację zawodników i około godziny dziesiątej zamówiło pizzę dla wszystkich.
Natomiast dzisiaj od rana do godziny 17.00, trwały półfinały i finały w singlu i deblu niedokończonego turnieju z przed trzech tygodni „O Puchar Prezydenta Miasta Głogowa”.
Po wieczornych i nocnych opadach deszczu udało się doprowadzić dwa korty do użytku, na których rozegrano pełne mecze w deblu i singlu w klasie open. Niestety goście z Zielonej Góry Michał i Dominik Zamiatała wygrali w grze podwójnej z Michałem Adamczakiem i Wojciechem Skołozdrzym, a Michał Zamiatała pokonał w grze pojedynczej Zawodnika GTT Bartosza Radoszewskiego. Niestety gry o trzecie miejsce nie odbyły się, z powodu nie stawienia się Marka Kufla z Zielonej Góry i choroby Naszego zawodnika Remigiusza Dopierały. Przez tak zwany krecz, na trzecim miejscu w singlu w klasie open uplasował się Bartosz Chmiel, a trzecią parą byli ojciec i syn Bogdan i Bartosz Chmiel.
Wszystkie zawodniczki i zawodnicy w czterech kategoriach (singiel pań, singiel oldboyów, singiel w klasie open i debel) od pierwszego do trzeciego miejsca zostali uhonorowani Pucharami ufundowanymi przez Pana Prezydenta Miasta Głogowa, oraz bonami towarowymi ( pierwsze miejsce 250 zł, drugie 150 zł, trzecie 50 zł), które Ufundowało Głogowskie Towarzystwo Tenisowe.
Galeria zdjęć:
